O, dniu pamiętny! O, dniu sławny,
Choć przeszłości tak już dawnej,
Wiekopomny Maju Trzeci,
Polskie cię witają dzieci…
Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja nazywamy świętem wolności i radości. Już nasi przodkowie rozumieli, co znaczy wolność, naród, ojczyzna… . A czym dla Was są te pojęcia? Zastanówcie się…
Pod koniec XVIII wieku dla ratowania ginącej Ojczyzny zebrał się w Warszawie Sejm Wielki. W dniu 3 maja 1791 roku uchwalił Ustawę rządową z zwaną potocznie Konstytucją Trzeciego Maja. Była to druga, po konstytucji Stanów Zjednoczonych, nowoczesna ustawa zasadnicza, która regulowała podstawy ustroju Polski. Znosiła liberum veto i wolną elekcję, wprowadziła dziedziczność tronu. Umocniła władzę centralną i ograniczyła wpływy magnaterii. Uznawała konieczność utrzymania stutysięcznej armii. Miała stać się fundamentem pod budowę nowoczesnego i silnego państwa polskiego.
Konstytucja 3 Maja została entuzjastycznie przyjęta przez większość Polaków. Mieszkańcy Warszawy przez cały dzień wznosili okrzyki: „wiwat król, wiwat naród, wiwat konstytucja”. Świętowano nie tylko w Warszawie.
W okresie międzywojennym dzień trzeci maja został uznany za święto narodowe. W czasie II wojny światowej święto 3 Maja było obchodzone przez odziały partyzanckie. W Polsce Ludowej nie obchodzono święta 3 Maja. Dopiero Sejm Trzeciej Rzeczpospolitej w 1990 roku przywrócił Polakom to narodowe święto.W tym uroczystym dniu nie zapominajmy o tych odległych wydarzeniach z 1791 roku po to, by wciąż czerpać z nich siłę, mądrość i wartości, które pozwalały Polakom przetrwać trudne czasy zaborów i niewoli.