„Kiedy ktoś spełnia jakiś dobry uczynek, którego nie musiał robić, Bóg spogląda w dół, uśmiecha się i mówi: < Dla tej jednej chwili warto było stworzyć świat. > ”
/ Talmud /
Dobre uczynki, jak promyk słońca w pochmurny i deszczowy dzień, były udziałem Rodziców i uczniów – wolontariuszy z klasy 4 „a”. 18 maja br. mali aktywiści przeprowadzili „słodką akcję”. Byli to: Oliwia Małozięć, Maria Wielgus, Urszula Stachowicz, Julia Goljat, Emilia Rzepecka, Krzysztof Madras, Dominik Ząbek, Maksymilian Filip, Olaf Bielatowicz, Filip Kozioł, Oliwier Kędzior. Pozyskane środki trafią do dzieci i dorosłych chorych, cierpiących, żyjących w skrajnym ubóstwie, a także przyczynią się do ocalenia zwierząt i zapewnienia im bezpiecznego schronienia.
Opiekunki Szkolnego Koła Wolontariatu: Pani Wiesława Krok-Piskadło i Pani Małgorzata Krasoń serdecznie dziękują Mamom i Babciom za trud przygotowania słodkości, wspieranie dzieci i wnucząt w kształtowaniu osobowości, samodzielności, a także w budowaniu ich wewnętrznej siły. Wszystko to pozwoli małym wolontariuszom radzić sobie w przyszłości z wyzwaniami świata, a nabyte wartościowe cechy jeszcze bardziej uwrażliwią na przyjaźń, miłość, troskę o innych.
Ciepłe słowa podziękowania kierujemy do Pani Małgorzaty Sikory, która kolejny już raz wsparła nasze działania i towarzyszyła wolontariuszom.
